x

Jak rozpocząć naukę łowienia na muchę ? cz.2

2021-02-04
< wróć do aktualności
W zeszłym artykule mówiłem bardziej ogólnikowo o wędkarstwie muchowym. Tym razem postaram się wam przybliżyć dokładnie, aczkolwiek w dużym skrócie bardziej dokładne aspekty nauki wędkowania na muchę. W jaki sprzęt muchowy warto zainwestować na początku ? Jak rozpocząć kręcenie sztucznych muszek ? A także gdzie rozpocząć naukę łowienia na muchę. O tym w tym tekście.



Na samą myśl o skompletowaniu całego sprzętu do łowienia na muchę niektórym włos jeży się na głowie. Nie jest to najtańsza z metod wędkarskich ale moim zdaniem na pewno tańsza niż np. karpiarstwo. Dobry sprzęt najwyższych marek jak Hardy czy Greys jest wart bardzo dużo i gdy zarazimy się łowieniem na muchę warto zainwestować tak czy inaczej w sprzęt tego typu. Podczas nauki łowienia na sztuczną muchę radził bym jednak zastanowić się nad kupnem jednej uniwersalnej wędki oraz kompletnego, komfortowego ubioru.


Sprzęt wędkarski potrzebny podczas nauki łowienia na muchę…


Dobre oddychające wodery, kamizelka i kurtka oraz okulary polaryzacyjne to podstawowe rzeczy których potrzebujesz. Wodery powinny być na pewno oddychające. Podczas długich wędrówek po muchowych rzekach znacznie podwyższą naszą wygodę. Pamiętajmy by wybrać wodery z kieszeniami wodoodpornymi. Przynajmniej dla mnie ale myślę, że też dla was będzie to bardzo ważne. Telefon, kluczyki do samochodu czy dokumenty, dobrze by było gdyby takie rzeczy pozostały suche po wyprawie wędkarskiej. Niektórzy producenci np. Hodgman oferują wodery z kieszeniami wyszytymi polarem. Możemy w niej bardzo szybko ogrzać dłonie które czasami, sami wiecie są aż skostniałe od lodowatej wody czy wiatru. Do tego oczywiście buty do brodzenia. Powinny być podkute w wolframowe kolce lub na podeszwie typu vibram. Gdy nie mamy fabrycznych kolców możemy po prostu kupić wkręty do blachy z krótkim gwintem i wkręcić je w podeszwę. Na podwyższonej wodzie z szybkim nurtem, taka podeszwa jest niezastąpiona. Znacznie ułatwia poruszanie się po rzece, a to wpływa na komfort psychiczny wędkarza. Kamizelka muchowa oczywiście taka która będzie miała wiele kieszeni i uchwytów na akcesoria. Co niektórzy producenci oferują kamizelki które mają ponad 20 kieszeni ! Warto by była w neutralnych kolorach. Beż, błękit, zgniła zieleń czy moro. Te kolory nie powinny momentalnie odstraszać ryb jak np. czerwień czy pomarańcz. Zresztą to nie kolor odstrasza ryby a głównie gwałtowne poruszanie się nad wodą. Musimy również pomyśleć o kurtce do brodzenia. Podkreślam – do brodzenia czyli odpowiednio krótka ! Powinna być na pewno nieprzemakalna i najlepiej z podszerstkiem z jakiegoś ciepłego materiału. Ale najważniejsze by nie była zbyt długa. Najlepiej aby nie przekraczała długości żeber. Nierzadko brodzimy bardzo głęboko i chyba nie chcielibyście aby wasze pudełka oraz przybory i żyłki były cały czas pod wodą. Prawda ? Dobre okulary polaryzacyjnie są dla muszkarza tak ważne jak dobra wędka. Poruszając się po górskiej rzece cały czas musimy obserwować aktywność ryb i właśnie tam posyłać naszą przynętę. Bez dobrych okularów obserwacja terenu będzie bardzo trudne.
WĘDKA MUCHOWA DO NAUKI ŁOWIENIA:
- AFTM 4-5, 9 stóp ( 9 x 30,48cm = 2,74 m) - kij powinien mieć akcję medium fast - dobrze by składał się z czterech części co bardzo ułatwia transport - warto zwrócić uwagę na atrakcyjne cenowo oferty wędka + kołowrotek + sznur


Kręcimy sztuczne muszki   Złowienie ryby na własnoręcznie wykonana imitację danego owada daje niebywałą satysfakcję. Sam pamiętam gdy będąc jeszcze we wczesnej podstawówce złowiłem na własnoręcznie wykonaną prymitywną nimfę - pierwsze ryby. Była to imitacja białego robala skonstruowana z białego lnianego sznurka. W obecnej dobie mamy niezliczoną wręcz ilość materiałów muchowych. Pióra setek gatunków ptaków, sierści oraz całe skórki ze zwierząt. Nici elementy odblaskowe, różnokolorowe druciki a także materiały syntetyczne. Naprawdę można by było wyliczać w nieskończoność. Zanim zaczniemy kompletować materiały do tworzenia sztucznych muszek dobrze by było mieć najpierw zestaw startowy do ich produkcji. Na intrenecie mamy mnóstwo ofert kompletnych zestawów. Warto je przeglądnąć. Najważniejsze z akcesoriów są imadełko ( powinno być solidne na ciężkiej stopce lub przykręcane do stołu, musi mieć dobre szczęki ), bobinka – czyli nawijarka do nici oraz finiszer którym wykonujemy węzeł końcowy i tym samym zakańczamy wiązanie danej muszki. Z tymi trzema przedmiotami możemy jużkręcić swoje pierwsze imitacje wodnych żyjątek. Z materiałów na początek radził bym sobie zakupić sierść z królika, kilka naturalnych kolorów dubbingu (wełny lub syntetyku) , nici wiodące w różnych kolorach oraz kapki z koguta. Nie zapominajmy o haczykach oraz o koralikach wolframowych. Od tych materiałów zaczyna praktycznie każdy wędkarz. Zacznijcie od wykonywania nimf. Są one dużo prostsze od suchych much oraz streamerów. Wybaczają również wiele błędów u początkujących krętacza. A co ciekawe czasami najbardziej brzydka nimfa która odstrasza oko, przyciąga z kolei piękne ryby ! 


Odpowiednie miejsce gdzie możesz rozpocząć naukę łowienia na muchę:
Powinno być to miejsce gdzie nie będzie mocnego uciągu wody oraz tam gdzie można spokojnie brodzić. Za plecami nie może być żadnych krzaków ani gałęzi drzew. Jeśli będą to nad wodą więcej czasu zajmie nam rozplątywanie zestawów aniżeli same łowienie. Wędkarze z nizin nie powinni mieć problemu ze znalezieniem takich miejsc. Na pierwszych wyprawach liczy się przede wszystkim zaznajomienie ze sprzętem ale przydały by się tez jakieś rybki. Dlatego starajcie się wybierać takie miejsca gdzie żerują ryby. To oznacza oczywiście, że mam na myśli żerowanie powierzchniowe a tym samym metodę suchej muszki. Na samym początku używamy przyponów konicznych. Jednostronnie zwężającego się kawałka żyłki. Bardziej doświadczeni wędkarze sami mogą już wiązać sobie przypony dobierając odpowiednie średnice żyłek do panujących nad wodą warunków. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem wam w rozjaśnieniu tematu rozpoczęcia nauki łowienia na sztuczną muchę. Jeśli macie jakieś pytanka zapraszam do kontaktu za pośrednictwem formularza kontaktowego. Pozdrawiam !
Tekst i zdjęcia Przemysław Półtorak  NAUKA ŁOWIENA NA MUCHE, KURSY WEDKARSKIE

wróć na górę