x

Kolejny kurs muchowy nad Białką - fotorelacja

2021-07-09
< wróć do aktualności
Tym razem mieliśmy przyjemność gościć w naszej wędkarskiej bazie nad Przełom Białki dwóch wędkarzy którzy nigdy nie łowili na sztuczną muchę. Remigiusz oraz Andrzej przyjechali do nas aby zobaczyć na czym polega wędkarstwo muchowe. Zorganizowaliśmy więc kurs muchowy z teorii oraz praktyki.





Jak to bywa na naszych szkoleniach z wędkarstwa muchowego rozpoczęliśmy w pierwszej kolejności od teorii. Rozmawialiśmy przy kawie o metodach muchowych, o wędkach używanych w wędkarstwie muchowym, przynętach oraz o całym sprzęcie. Rozłożyliśmy poszczególne wędki do nimfy, suchej muchy oraz do streamera i na początku rozmawialiśmy o tym jak poprawie wykonywać rzuty wędką muchową. Nasze nastroje były bardzo dobre ponieważ nieopodal przepływająca rzeka Białka niosła wręcz idealną wodę do uprawiania wędkarstwa muchowego. 





Gdy już zapoznaliśmy się nieco ze sprzętem muchowym udaliśmy się nad Białkę gdzie po kilku chwilach pierwszą rybkę zanotował Andrzej. Był to oczywiście pstrąg potokowy i to pierwszy w życiu jakiego złowił Andrzej. Gratulacje !


Już po kilku minutach kolejną z ryb, nieco mniejszą zanotował Remigiusz. Była nieco mniejsza ale oczywiście każda rybka i to złowiona na zupełnie nową metodę bardzo cieszy.




Powoli zmienialiśmy nasze miejscówki łowiąc pstrągi potokowe. Ten dzień był pochmurny co wyjątkowo dobrze przełożyło się na brania ryb. 






Im bliżej było wieczora tym pstrągi coraz aktywniej pobierały muchy !


Kolejnego poranka Andrzej zaciął całkiem ładną rybkę na nimfę !




Na kolejne ryby długo czekać nie było trzeba. Ryby bardzo chętnie współpracowały przez cały dzień. Skupialiśmy się głównie na poprawnym prowadzeniu muchy oraz na odpowiednim podejściu do ryby tak aby jej nie spłoszyć. Jak przystało na naukę wędkarstwa muchowego chłopaki szybko przyswajali wiedzę i wykorzystywali ją podczas łowienia na Białce. 




Co jakiś czas zmienialiśmy otoczenie w jakim łowiliśmy ryby na muchę. A pstrągi dopisywały bardzo dobrze !




Nie zapomnieliśmy oczywiście też o poprawnym i bezpiecznym brodzeniu w dzikiej rzece. 


A wieczorki po zakończonym łowieniu spędzaliśmy przy zimnym piwku oraz oczywiście przy grillu. To była świetnia wyprawa wędkarska po rzece Białce. Przemierzyliśmy podczas tych dni wiele jej kilometrów. A chłopaki, jak sami powiedzieli byli w szoku ile w ciągu jednego dnia można mieć brań. Rzeka Białka w sezonie letnim jest wyjątkowo łaskawa jeżeli chodzi o ryby. A Remigiuszowi oraz Andrzejowi chciałbym bardzo podziękować za wspólne łowienie. Niech ta nauka wędkarstwa muchowego procentuje na innych łowiskach ! Do następnego razu Panowie ! :-)


Kursy muchowe nad rzeką Białką, Nauka wedkarstwa muchowego
wróć na górę